piątek, 19 października 2018

Jestem.

Jestem w trasie, gdzieś między Lublinem a Gdańskiem lecąc przez Niemcy. Dopiero co wróciłam z Austrii, a już planuję podróż do Iranu. A może właśnie dlatego.
Miesza mi sie, gdzie jestem dla zabawy, gdzie na szkolenie, a gdzie do pracy. Moja pasja staje się pracą. W tym wszystkim nie udało mi się dotrzeć do miejsca, gdzie zostało moje serce. Choć już drugie zaproszenie dostałam.
Jestem biegunem? Czy raczej nie chcę się przywiązać? Nie wiem sama.